środa, 29 czerwca 2016

Prolog

Jakby się na to nie spojrzeć…
Urodziłam się w losowym miejscu na ziemi, w losowej rodzinie, jako zupełnie losowa osoba.
Nic nie zostało ustalone.
Wszystko było przypadkiem.
Przypadkowo nadano mi imię Amanda i przypadkowo otrzymałam nazwisko moich rodziców — Urie.
Przypadkowo urodziłam się w małym francuskim miasteczku, gdzie nie było nawet śladu turystów. I dobrze.
Przypadkowo jestem francuską dziewczyną pochodzenia brytyjskiego.

Moje całe życie jest przypadkiem.
I przypadkowo poznałam jego…